"Kiedy szukał w pamięci swoich początków, przypominał sobie pewien sen z dzieciństwa, zagmatwany i ciemny, w którym ciągle powracał obraz wielkiego głazu, spadającego z nieba w sosnowym lesie. Głaz uderzał o ziemię, pękał jak łupina orzecha, a z jego granitowego wnętrza wypadało śpiące dziecko o złotych włosach, które leżało potem na trawie, jakby je ktoś wysypał z koszyka i zostawił pod gałęziami drzew, by rosło wśród saren i jeleni. Taką to historię własnego początku Eryk Stamelmann wiele razy opowiadał sobie samemu przed zaśnięciem."
II tom autobiograficznej opowieści (I - "Kartki z dziennika"), łączącej narrację o życiu prywatnym autora z refleksją filozoficzno-moralną. Sugestywne opisy zdarzeń, refleksje dotyczące spraw poważnych i zabawnych. Piękny opis przygód życia i myśli...
Koniec wieku dziewiętnastego. W mieszczańskiej rodzinie warszawskiej pojawia się piękna guwernantka z Gdańska, Esther Simmel, jedna z dawnych studentek Friedricha Nietzschego. Jej nagła choroba pociąga za sobą dramatyczne konsekwencje. Kobieta zapada w stan śpiączki. Lekarze są bezradni. Zakochany w niej młody mężczyzna robi wszystko, by ją uratować. Co jakiś czas jednak dopadają go "niedobre myśli" o życiu i śmierci. Waha się między postawą caritas a twardym światem idei Nietzschego, zapowiadających "racjonalne" podejście do chorych i umierających, typowe dla niektórych nurtów myśli nowoczesnej, szczególnie tych, które podejmują kwestię eutanazji.
Ta piękna opowieść o miłości, umieraniu i nadziei ma w sobie barwę dawnego czasu i ostrość pytań najzupełniej współczesnych.
Powieść o gdańskim profesorze anatomii, który po śmierci narzeczonej w katastrofie statku przeżywa głęboki kryzys egzystencjalny, jest świadkiem wojennej zagłady Gdańska, po której - inaczej niż większość niemieckich mieszkańców - zostaje w zburzonym mieście zajętym przez Polaków i Rosjan. Przejmujący obraz dawnego Gdańska jest w tej powieści nie tylko tłem dla ludzkich losów. Obok ludzi jej bohaterami są miasto i rzeczy.
Życie głównego bohatera splata się z losami dwóch słynnych samobójców - Heinricha von Kleista oraz Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Ta powieść o miłości, śmierci i samobójstwie daleka jest jednak od pesymizmu. Prześwietlona światłem odradzającej się woli życia łączy w sobie ducha melancholii z fascynacją materialnym pięknem świata. Talent literacki autora współgra z malarską wyobraźnią, dając niezapomnianą opowieść o trudnych tajemnicach ludzkiego życia.
Burzliwie przyjęta przez krytykę i publiczność autobiograficzna opowieść, łącząca narrację o życiu autora z refleksją filozoficzno-moralną. Sugestywne portrety osób ważnych w biografii duchowej Stefana Chwina, obrazy z historii Polski drugiej połowy XX wieku przepuszczone przez pryzmat osobistych doświadczeń, sceny z życia prywatnego, wielość sprzecznych tonacji i stylów, zmienność nastrojów, kontrowersyjne opinie - wszystko to czyni tę książkę daleką od konwencji "dziennika uczuć i myśli ze wszechmiar słusznych".
"Kartki z dziennika" - przyjmowane przez jednych z entuzjazmem, przez innych z zaciekłą wrogością - nikogo nie pozostawią obojętnym. Zachęcają do sporu, niezgody, żywej wymiany myśli.